Czwartek, 24.12.2009, godzina 09:32, autor: Patryk "Pepsi" Purczyński

W moskiewskim Lesta Studio powstaje RTS, oferujący zarówno kampanię dla pojedynczego użytkownika, jak i masową rozgrywkę sieciową. Sprawdźcie, jaki - w założeniach - jest Elements of War.

W realiach globalnej katastrofy została osadzona akcja gry Elements of War - nowego RTS-a, powstającego w studiu Lesta. Ponieważ za tę produkcję odpowiadają Rosjanie, winą za doprowadzenie do światowej klęski żywiołowej zostali obarczeni (jak się zapewne domyślacie) Amerykanie i używane przez nich nowoczesne technologie militarne. Waszyngton został zniszczony, a całą kulę ziemską atakują huragany, tsunami i wydobywająca się z wulkanów lawa.



Miliony ludzi giną, dlatego Europa wysyła swe wojskowe siły koalicyjne do USA w celu rozpoznania przyczyny kataklizmów i zapobieżenia dalszym procesom niszczącym Ziemię. Gracze w trybie kampanii będą mogli przejąć kontrolę nad siłami amerykańskimi, europejskimi i rosyjskimi. Języczek uwagi w produkcji Lesta Studio stanowi ponadto darmowy tryb gry w sieci. W formule MMO będzie można przejąć kontrolę nad armią rosyjską i amerykańską.

Miejsca bitew to pola o powierzchni ok. 2 kilometrów kwadratowych. Twórcy obiecują zmienność warunków pogodowych, co w tej grze może mieć szczególne znaczenie dla przebiegu losów kontrolowanej armii. Piękna pogoda może się bowiem momentalnie przerodzić w koszmar (tornada, huragany...).

Więcej informacji można uzyskać na oficjalnej stronie firmy Playnatic Entertainment.